Willa Suckera

Fridrich Sucker był rodowitym mieszkańcem Zielonej Góry, zwanej przez Niemców Grunbergiem. W zasadzie niczym się nie wyróżniał, do czasu, aż jako młody człowiek zatrudnił się w niewielkiej miejscowej fabryczce. Tak rozpoczęła się karierę w biznesie przyszłego finansowego rekina. Mała firma w której pracował Sucker, wchodziła w skład koncerny Adlera, który na terenie Niemiec funkcjonuje do dzisiaj. Sucker zaczynał pracę na stanowisku robotniczym, w towarzystwie kilkunastu innych pracowników. Po kilku latach ambitny Sucker wraz z bratem Hermanem, przejął fabrykę i szybko rozwinął produkcję maszyn włókienniczych do wyrobu tkanin bawełnianych i wełnianych.

Produkowane przez jego fabrykę maszyny były bardzo cenione przez klientów, którzy po przyjeżdżali do Zielonej Góry w celu ich zakupu niemal z całej Europy. W wyniku tego w ciągu kilku lat przedsiębiorca dorobił się niebotycznego majątku. Aby uczcić materialny sukces Sucker wystawił okazałą willę naprzeciw swojej fabryki, dokładnie w dziewiętnastą rocznicę przejęcia niewielkiego zakładu. W tamtym czasie, chwalenie się bogactwem nie było w modzie i nawet bardzo bogaci mieszkańcy ówczesnej Zielonej Góry nie stawiali okazałych rezydencji. Sucker złamał tę zasadę, ale jako jedyny, mógł jednak sobie na to pozwolić, bowiem mimo budowy okazałego domu, nie szczędził pieniędzy na cele publiczne. Opłacił kilka rachunków za energię elektryczną ówczesnej protestanckiej świątyni, a także chętnie dzielił się swoją fortuną z potrzebującymi. Budowę Willi ukończono w 1899r, a Sucker mieszkał tam do końca życia. W początkach XX w. fabryka Suckera była najlepiej zarządzaną w mieście i zatrudniała najwięcej robotników.

Liczba 350 osób dziś nie robi wrażenia, ale w tamtych czasach taka ilość zatrudnionych była wyjątkiem. Po śmierci brata Hermanna, Fridrich przekazał zarządzanie nad fabryką swemu bratankowi Alfredowi, a sam poświęcił się pracy charytatywnej. Willa Suckera mieści się przy ulicy Sienkiewicza, od czasu powstania do połowy XX w. był to najokazalszy budynek mieszkalny w mieście. od końca II wojny światowej, czyli od przejęcia terenów przez Polskę, w Willi umieszczano różne instytucje. W jej wnętrzu urządzono bibliotekę, przychodnię lekarską, a nawet rozwiązywano problemy alkoholowe, a przez pewien czas działał tam ruch abstynencki. Nikt jednak nie zadbał o remont obiektu, więc z czasem budynek popadł w ruinę, do tego stopnia, że stał się niebezpieczny dla przebywających w nim osób. Z tego powodu budynek zamknięto, więc ulegał on dalszej dewastacji. Po roku 1989 mieszkańcy przypomnieli władzom o Suckerze i jego charytatywnej działalności. Gdy znaleziono pieniądze na remont, władze miasta postanowiły odpowiednio zagospodarować budynek. Nie było jednak zgody jaką instytucję w nim umieścić. Po długich dyskusjach zwyciężyła koncepcja zorganizowania tam ośrodka dla osób dotkniętych autyzmem. Takie rozwiązanie z pewnością jest zgodne z filozofią pierwszego właściciela willi, który dobro publiczne i osób potrzebujących stawiał zawsze na pierwszym miejscu.   

Galeria zdjęć Zielona Góra

Zobacz zdjęcia uczestników konkursu foto w serwisie e-nocleg.pl

Przewodnik Zielona Góra

Na Ziemi Lubuskiej położone jest bardzo ciekawe miasto, nowoczesne, pełne szkół, kin, teatrów, przy tym z wieloma atrakcjami wartymi obejrzenia. Miasto to nazywa się Zielona Góra , które...