Super miejsce. Bardzo mi się podoba ten pensjonat. Miałam możliwość spędzić tutaj kilka dni i bardzo odpoczęłam. Samo miejsce noclegowe przytulne i czyste. Czegoś takiego właśnie szukałam.
To wymarzone miejsce aby oderwać się od zgiełku życia codziennego. Jak w ikonie (UMILENIE) Syn odczuwa miłość Matki, tak będąc w tym miejscu możesz poczuć pozytywny wpływ otaczającej przyrody oraz niezapomnianej atmosfery stworzonej przez Gospodarzy. Możesz zaszyć się w dzikiej przyrodzie przepływającego w pobliżu Sanu albo robiąc sobie dłuższą wycieczkę popatrzyć z Tarnicy na otaczający krajobraz, a wieczorem pobiesiadować z Duchem Sanu przy smacznym, tradycyjnym jedzeniu i poczuciu humoru Gospodarzy. W zeszłym roku byliśmy w lipcu, w tym we wrześniu i wynika z tego, że o każdej porze roku jest REWELACYJNIE. P O L E C A M
Nocleg godny polecenia, schludnie, czysto i niedrogo. Miejsce spokojne, ładna okolica, blisko do centrum.
Jedyny minus to dwa kanały w telewizji, w dodatku kiepski sygnał z anteny, przez co obraz się łamał i nie dało się nic normalnie obejrzeć. Nie każdy imprezuje wieczorem, po wędrówkach chciałoby się odpocząć, poleżeć i zwyczajnie popatrzeć w tv, a inwestycja w jakiegoś lepszego nadawcę tv, to nie taki ogromny koszt na kilka pokojów. Prócz tego nie mam zastrzeżeń.
Pobyt weekendowy bardzo udany!! Domek czysty i pachnący!! Z zewnątrz stwarzał wrażenie nie dużego ale w środku przestronny. Niesamowicie wygodne łóżka i miła pościel!!!!
Kontakt z właścicielami super!
Serdecznie polecamy
Nie polecam po przyjeździe na miejsce Pan informuje że pomylił daty i miejsca nie ma. Przekierowuje do innego pensjonatu gdzie pokoje nie mają nic wspólnego z opisanymi na stronie. Jeśli nie chcecie zmarnować sobie weekendu polecam wybrać inne miejsce. Kompletnie nieprofesjonalne podejście.
Wszystko w 100 procentach POZYTYWNIE!!! Napewewno tam wrócimy.
Jak w Bieszczady to tylko do Polańczyka do Mironówki, doskonała lokalizacja wszędzie blisko, właściciele sympatyczni rodzinna atmosfera , na pewno tu wrócę. Dziękuje Pozdrawiam
Jedyny minus to brak rolet,a tak to polecamy
Apartamenty na najwyższym poziomie, bardzo eleganckie i przytulne, Duży plusza świetne lokalizacje i udogodnienia.
Opinię publikuję w imieniu zadowolonych z pobytu rodziców, których wysłałam do Pani Stanisławy jako prezent z okazji 70. urodzin mojej mamy. Wybór był zdecydowanie trafiony. Oto, co napisali rodzice:
"Chcecie zakosztować wypoczynku w nietuzinkowym otoczeniu, w ciszy i spokoju, nie wspominając już o smakach kuchni pani Stanisławy? Polecamy "Siedlisko u Bodka", Krynice 152. Duża buźka, pani Stanisławo!"
Niesamowicie mili i sympatyczni właściciele. Pokój i łazienka bardzo czyste, zadbane a ogólnodostępna kuchnia super wyposażona. Bardzo blisko do zalewu oraz innych atrakcji. Polecam!
zadowoleni z pobytu w Krynicy Zdroju na kwaterze noclegi centrum
Nie polecam nikomu młodemu, zostaliśmy dwa razy upomnieni w pierwszy dzień chwilę po 22ej o słuchanie muzyki i śmiechy, i w trzeci dzień o zbyt głośne śmianie się i zaśpiewanje sto lat, kiedy znajomi mieli 25 lat po ślubie o godzinie 16ej podkreślam o 16ej na tarasie. Właścicielka twierdziła, że przeszkadzamy sąsiadą.Trafiliśmy do dwu osobowego pokoju w 3 osoby tragedia. Po 4 dniu się ewakuowaliśmy gdzie indziej szkoda słów. Nigdy nie byliśmy nigdzie tak potraktowani ! Proszę Pani zostałam poinformowana, że w domku zostało miejsce dla 2 osób,a nie w pokoju sama Pani polecała by wziąść pokuj, że będzie wygodniej, a z drugiej strony dlaczego w pokoju 2 osobowym skasowano nas normalnie za 3 osoby ? . Szkoda też, że się Pani nie ustosunkowała się do tego jak o godzinie 16ej Pani przyszła z pretensjami bo śpiewaliśmy sto lat szkoda, że takie coś uważa Pani za imprezę chyba Pani na imprezie w życiu nie była ! Polecam wynajmować noclegi osobą z kółka różańcowego, lub głuchoniemym wtedy Pani będzie miała ciszę i spokój i zero konfliktów z sąsiadami !
z czystym sercem polecam ! Wspaniali gospodarze, bardzo dobre warunki jak na taką cenę! Na pewno tu jeszcze wrócę
Dziękujemy za super pobyt. Wspaniala Pani Gospodyni. Chętnie będziemy wracać. Pozdrowienia z Łodzi.
Bardzo polecam Domki letniskowe Natalie. Wszystko było zgodne z opisem i zdjęciami. Czysto, spokojna okolica i blisko do centrum oraz na plażę. Pani właścicielka bardzo uprzejma i pomocna. Napewno jeszcze tam wrócimy :)
Bardzo fajne miejsce ,miła i serdeczna atmosfera . Pokoje przestronne czyste i zadbane ,łazienka przy pokoju ,kuchnia dobrze wyposażona, gospodarze sympatyczni ,mili i pomocni . Gorąco polecam !!!!!!!!!!
Może zacznijmy tak "TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z WYPOCZYNKIEM I ATMOSFERĄ URLOPOWĄ"
Czytając opinie na temat tego ośrodka mam wrażenie jakby brakowało tam tylko fioletowej krowy MILKA co daje kakaowe mleko.
Wydaje mi się że te opinie(och,ach,cudownie itp) pisze najbliższa rodzina właścicieli bo z niczym takim się nie spotkałem.
Wybraliśmy się w miesiącu sierpniu ze znajomymi do tego "ośrodka" aby się troszkę odstresować. Niestety nie było nam to dane ponieważ w drugim dniu pobytu o godzinie 22:20
przyszedł właściciel i stwierdził że zachowujemy się nagannie i nie odpowiada za to jak przyjedzie policja.Tak stwierdzam cicho nie było ale nie jestem na koloniach żeby
kłaść się spać o 22:00 albo rozmawiać szeptem.Cóż rozeszliśmy się.
I oto w 4 dniu pobytu znajomi obchodzili rocznicę ślubu i nauczeni poprzednim zdarzeniem rozpoczęliśmy nasiadówkę o godzinie 16. Po toaście który został odśpiewany przypełzła
właścicielka i patrząc w dół a nie na nas stwierdziła że zachowujemy się niestosownie. No cóż opuściliśmy ten przybytek. Mógłby, jeszcze wiele na ten temat pisać ale myślę
że wystarczy.
Reasumując ośrodek znajduje się przy skrzyżowaniu dwóch głównych dróg także nie polecam wyjazdu z dziećmi i zwierzętami BARDZO WYSOKIE ZAGROŻENIE WYPADKIEM
Można zapomnieć o popołudniowych czy wieczornych spacerach gdyż drogi przy tym "ośrodku" nie posiadają chodników tylko pobocze. Doświadczył to nasz znajomy który czasowo
poruszał się na wózku inwalidzkim i parę razy miał bardzo bliski kontakt z samochodami. Kontakt z właścicielami ograniczony nam wrażenie, jakby właściciel był byłym
wojskowym a właścicielka nie lubiła ludzi i to tłumaczy ich zachowanie. A swój prywatny dom pewnie mają wybudowany z dala od ludzi.
Warunki pobytu standardowe nie adekwatne do ceny po prostu du.y nie urywa. Przygotowanie jakiegokolwiek posiłku na miejscu niemożliwe po włączeniu jednego palnika
i czajnika wybijał prąd. Jesteśmy tak zniesmaczeni tym pobytem tak że nie polecam noclegów, no chyba że jesteś starym głuchym i ledwo ruchliwym turystą.
Kwatera godna polecenia. Pokoje i łazienka idealnie czyste. Spokojni i mili właściciele, bardzo blisko promu, do morza 20 min spacerkiem przez park zdrojowy.
Borsuczynę poznałam już kilka lat temu i cały czas wracam. Nawet teraz w czasie pandemii, bo wiem, że dbają tam o czystość a teraz to już aż nadto. Należy się 5 gwiazdek!
Drogi niezadowolony Gościu ! Nie zgłaszał Pan żadnych niedogodności w trakcie pobytu,aż do momentu gdy została Państwu zwrócona uwaga za zbyt głośne zachowanie i zakłócanie ciszy nocnej.Naszym obowiązkiem jest dbanie o dobry i spokojny wypoczynek wszystkich Gości.Były na Państwa zachowanie skargi więc grzecznie poprosiliśmy aby Państwo zachowywali się trochę ciszej.Chyba po zwróceniu Państwu uwagi została urażona czyjaś duma? Niepotrzebnie bo wszędzie obowiązują określone zasady.A jeśli chodzi o awarię prądu to była to chwilowa przerwa w dostawie prądu niezależna od nas. Jeśli chodzi o opinie innych Gości to są jak najbardziej prawdziwe i proszę nie sugerować oszustwa bo jest to bardzo nie na miejscu.Jeśli chodzi o brak chodników w miejscowości to proszę napisać skargę do Władz Gminy Solina,nie mamy wpływu na brak chodnika w miejscowości. Pozdrawiamy
BIESZCZADY- DOMKI - CHATY - APARTAMENTY - SOLINA, 5 września 2020