Resatauracja Stara Kaflarnia

Opowiem Państwu moja historie. Zadzwoniłem do Restauracji Stara Kaflarnia z prosba o rezerwacje 4 noclegów dla 3 osob od poniedziałku do piatku. Cztery noclegi nocleg w pon,wt,sr,czw w piatek wyjazd. Po przybyciu do Starej kaflarni okazało sie ze niestety mozemy byc tylko 3 noclegi. Żadnego przepraszam ani jakos to Panstwu wynagrodzimy nic. Jedynie tyle ze ktos sie pomylił i tyle. Ale powiedziano nam ze byc moze sie cos zmieni i mamy pytac na biezaco. W srode Pan Tomasz menagero-kelnero-przydupas pani włascicielki powiedział nam ze jedyne co moze zaproponowac dla 3- osob to jest 2 os. pokoj. Żeby nie tracic czasu na szukanie innego neclegu pakowania i rozpakowywania bagazy postanowilismy sie zgodzić. O 22 ustalilismy ze w czwartek rano przeniesiemy nasze rzeczy do innego pokoju. Zgodzilismy sie nawet zabrac nasza posciel zeby inej nie brudzić. Poszlismy na reke ponieważ chcielismy byc mili. Nastał czwartek o godzinie 7 30 przenieslismy nasze zeczy do pokoju nr 7 jak ustalilismy z Panem żenującym Toaszem. O godzinie 19 wracamy do psełdo hotelu gdzie na ciepłą wode czeka się dwa dni a tynk sam ucieka ze ścian i okazuje się że niestety ale musimy opuścić pokój. Ale jak to pytamy przecież Pan przydupas Tomasz umówił się z nami ?? Pani z recepcjo baru powidziała że niestety ale ma dla nas fv i że łaskawie załatwili nam rezerwacje gdzieś indziej. Mamy sie spakować i opróżnić pokój!! Ale dlaczego spytałem jakim prawem skoro jeszcze rano specjalnie przenosilismy rzeczy. Ano wieczorem jest jakas impreza i nie maja gdzie gosci pomieścić. Prosze w takim razie o Pana Tomasza -_utasa ale Pan niestety dzisiaj ma wolne. Prosze zatem o rozmowe z nim telefoniczna i wyjasnienie zaistniałej sytuacji. Pani dzwoni do Pana Tomasza-_jeba on niestety nie wyraza checi na rozmowe. Prosze Panią o rozmowe z kierownikiem. Pani dzwoni do właścicielki jednak nie otrzymuje słuchawki jedyne co slysze to rozmowe z Pania kierowniczka. Z rozmowy Pani bogu ducha winnej recepcjonistki z właścicielką wywnioskowałem że jestem klientem drugiej kategori który jest mniej warty niż goście z imprezy. Kim trzeba być Pani właścicielko żeby tak traktować klientów?? Płacimy za nasze usługi a traktuje się nas jak ludzi gorszej kategorii bo płacimy mniej czy jak ?? Pogratulować zaścianku i braku podejścia do klienta. I jeszcze pozostaje wątek Pana Tomasza _edała który jednak nagle sie pojawił gdy wszczeliśmy ostrą dyskusje z biedna Pania z recepcji która musiała dzielnie przyjąć naszą złość. Jednak był na a gdy już do nas przyszedł był zdziwiony o co nam chodzi przecież możemy sobie pojechać gdzieś indziej w końcu zrobił rezerwacje ŁAŁ !!! A wiec powiedziałem Panu Tomaszowi _ebilowi co o tym myśle i wspomniałem że wystarczyło by trosze dobrego podejścia do klienta jakieś przeprosiny może jakiś obiad cokolwiek. Ale nie było nic po prostu żenada i masakra. NIE POLECAM ODRADZAM I PRZESTRZEGAM HOTEL Średni Pan Tomasz do _upy Pani właścicielka pazerna. Pani z recepcji i ludzie z kuchni mili.. Ale to nie wystarczy - Katastrofalne podejscie do klienta.

Piter Blaster, Gdansk, Poland, 19 grudnia 2013