Chata w środku urządzona na na styl PRL. Śpi się na rozłożonych narożnikach, każda dechę czuć na plecach. Wieczorami i w nocy zimno ciągnie od podłogi. 4m od okien sąsiedzi mają ognisko i dają czadu codziennie do 3 w nocy. Chata nie ma dostępu bezpośredniego do jeziora.