Pokoje dla ośmiu osób wraz ze sniadaniami i obiadokolacjami rezerwowane w lipcu. Potwierdzenie rezerwacji we wrześniu. Na miejscu okazało się, że posiłków nie ma, bo właścicielka przestała gotować o czym zapomniała poinformować w czasie potwierdzania rezerwacji.
Brak ogrzewania. Zimno. Na trzy pokoje dostaliśmy jedną farelkę.
Niskie temperatury uniemożliwiały wykąpanie dzieci.
Aneks kuchenny bardzo slabo zaopatrzony. Brak podstawowych rzeczy tj. deska do krojenia lub ostry nóż.
W pokojach i łazienkach czas się zatrzymał na wczesnych latach 90.
Średnia ocena za czystość.