Byliśmy grupą,wiec opinia jest grupowa. Bylo kilka par i kilkoro dzieci.
Warunki żenujące.
Nie mogliśmy skorzystać z grilla,gdyż Właściciel z niego korzystal. Od 20_tej Pani nas uciszala.wyprosila również naszych gosci,jedyny plus taki. Ze zrobila to grZecznie.
Poza tym Panie sprzatajace ludziom na wakacjach o 7 rano odkurzaly korytarz.
Sama nie wiem jak to ocenić:)
Myślę,ze w ogole miejscowośc nieciekawa,chociaZ plaza w porządku.
Jesli chcecie ze Znajomymi posiedziec,bądź pobyc z dziećmi to jestescie niemile widziani,chyba,ze szukacie azylu w zamknietych czterech scianach luksusu lat 80(tych